Kochani, w czwartek 2 września odbyło się, jak co roku w naszym Zameczku, wielkie wydarzenie, PIKNIK ŚLĄSKI.
Choć pandemia nie pozwoliła nam na biesiadowanie w szerszym gronie, to i tak uroczystość można zaliczyć do niezwykle udanych. Występ artystyczny z przytupem rozpoczęli nasi mieszkańcy, Ania, Ula, Julka, Zbysiu, Artur, Wojtek i Piotrek. Nie zabrakło śląskiej gwary i utworów muzycznych zawierających ludowe akcenty, a wszystko to okraszone było dobrym humorem i niezwykłą energią. I co najważniejsze, dopisała piękna pogoda, było ciepło i słonecznie. Widząc uśmiechnięte i mocno zadowolone twarze podopiecznych można powiedzieć słowami piosenki, że: „.. nie ma, jak w Zameczku”.
Nie pozostaje nam więc nic innego, jak spotkać się znowu za rok. Zatem do zobaczenia.